Propozycja budowy kempingu nad jeziorem, 12 mil na północny wschód od centrum Minnesoty, rozpaliła setki mieszkańców.
Według raportu właściciele domków Gun Lake martwią się zanieczyszczeniem, hałasem i szkodami wyrządzanymi przez małe jezioro na kempingu.
Podczas gdy ci, którzy wspierają kemping, uważają, że Minnesotańczycy powinni mieć możliwość korzystania z jezior stanowych, nawet jeśli nie mają pieniędzy, aby pozwolić sobie na kabinę.
Podczas gdy Komisja Planowania Hrabstwa Aitkin debatuje nad wydaniem obozowisko pozwolenie, wielu właścicieli domków letniskowych – wielu z nich jest związanych z jeziorem Gun Lake od pokoleń – napisało listy do komisji, wyrażając swój sprzeciw wobec planu.
Tymczasem lokalna rodzina, która chce zbudować kemping, zebrała ponad 160 podpisów pod petycją poparcia.
„[Campery] nie ponoszą odpowiedzialności” — powiedział Scott Nelson, lokalny właściciel kabiny i lider Gun Lake Environmental Alliance. „Przychodzą i odchodzą. Właściciele domków inwestują w jezioro.”
Mike Hagel, który stara się o pozwolenie na 22-miejscowy kemping RV, powiedział, że to kwestia uczciwego dostępu.
„Wielu ludzi nie stać na domki, ale stać ich na weekend na kempingu” – powiedział. „Zapewniamy sezonowe miejsce dla ludzi, i to właśnie mają [właściciele domków]. Po prostu stać ich na posiadanie go, a nie na wynajmowanie.
W zachodniej części kraju nasiliła się kwestia kempingów Wisconsin, gdzie deweloperzy agresywnie budują duże kempingi w lokalizacjach takich jak hrabstwo Burnett, ulubione miejsce mieszkańców Twin Cities.
Komisja Planowania zaplanowała kolejne przesłuchanie w sprawie pozwolenia na kemping na 18 kwietnia.
Ta historia pierwotnie pojawiła się na Yahoo.